Wielbłąd typu baktrian Opieszynek opuści Wrześnię! Na razie nie jest jasne, dokąd zwierzę trafi.
W sierpniu zmarła Balbina. To czwarty wielbłąd, który padł we Wrześni od 2006 roku. W związku z tym zrodziło się pytanie, czy aby na pewno Września jest miastem odpowiednim dla tych parzystokopytnych. Chętnych na przygarnięcie sympatycznego Opieszynka nie brakuje: mówi się o zoo w Nowym Tomyślu, przytulisku w Swarzędzu, a to tylko niektóre z miejsc, gdzie baktrian mógłby znaleźć schronienie.
Trzeba przyznać, że miejsce, w którym trzymano wielbłądy we Wrześni nie było najszczęśliwsze. Tuż obok często puszczano fajerwerki, a sam teren nie był monitorowany.
W dźwięku mówi Michał Bednarek ze swarzędzkiego przytuliska dla zwierząt egzotycznych.